W trakcie epidemii niewiele potrzeba, aby wściekły lud wyszedł na ulice. Arcybiskup Ambroży chciał powstrzymać dżumę, ale swoimi działaniami podpisał na siebie wyrok śmierci. Człowiek w obliczu epidemii dżumy zapominał o troskach codziennego, względnie normalnego życia. Tym bardzi (…)